fbpx
Czy 50% umorzeń to realne korzyści z restrukturyzacji?  Piotr Witkowski 4 grudnia 2024

Czy 50% umorzeń to realne korzyści z restrukturyzacji? 

Za każdym razem, gdy analizujemy możliwość przeprowadzenia postępowania restrukturyzacyjnego u klientów, szczególną uwagę zwracają oni na wysokość umorzeń, które uzyskamy po skutecznym przeprowadzeniu głosowania. Zapominają wtedy jednak o jednym – restrukturyzacja wprawdzie ma pomóc w spłacie zobowiązań, ale przede wszystkim ma uchronić przedsiębiorcę przed upadłością i umożliwić mu dalsze funkcjonowanie na rynku.

Upadłość, a restrukturyzacja – różnice

Upadłość zresztą często mylona jest z restrukturyzacją firmy, a przecież każde z nich ma zupełnie inny skutek. Upadłość ma bowiem za zadanie, w jak największym stopniu zaspokoić wierzycieli poprzez przymusową likwidację przedsiębiorstwa. W restrukturyzacji natomiast spłacamy wierzycieli z dochodów uzyskiwanych przez przedsiębiorstwo, a niekiedy ze sprzedaży składników majątku. Na upadłość zawsze przyjdzie czas? Tak się powszechnie przyjęło. Kiedy jest ten czas?

Przepisy prawa restrukturyzacyjnego są w tej kwestii jednoznaczne – jeżeli przedsiębiorca jest niewypłacalny lub zagrożony niewypłacalnością. O ile z pierwszym pojęciem nie mamy trudności, bo rozumiemy je zgodnie z przepisami prawa upadłościowego, to już z drugim pojęciem nie jest jednak tak prosto. Zagrożony niewypłacalnością jest przedsiębiorca, którego sytuacja ekonomiczna wskazuje, że w niedługim czasie może stać się niewypłacalny. „Konia z rzędem” temu, kto jest w stanie ustalić, kiedy stan zagrożenia niewypłacalnością nastąpi.

Zagrożenie niewypłacalnością

Przyjmuje się powszechnie, że jeżeli przychody nie wystarczają na pokrycie wszystkich zaplanowanych wydatków, to mamy do czynienia z zagrożeniem niewypłacalnością. Zatem brak zapłaty faktury za zakupiony towar uprawnia nas do otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego. Oczywistym jest fakt, że zagrożenie niewypłacalnością nastąpi także w przypadku braku zapłaty wymagalnej raty kredytowej, ale czy zagrożenie niewypłacalnością jest również w przypadku subiektywnego przewidywania, że nie będziemy w stanie tej raty spłacić?

Dlatego obecnie otwiera się restrukturyzację wszystkim podmiotom, które chcą skorzystać z jej dobrodziejstw i ochronić firmę przed upadłością. Decydując się na takie rozwiązanie w pierwszej kolejności rozważamy, jakie osiągniemy korzyści. Poczynając od wstrzymania płatności zobowiązań, zawieszenie egzekucji, zakazu wszczynania nowych postępowań egzekucyjnych oraz zakazu wypowiadania umów o podstawowym znaczeniu dla prowadzenia działalności gospodarczej, poprzez poprawienie płynności finansowej, a kończąc na zawarciu układu z wierzycielami.To właśnie zawarcie układu z wierzycielami jest tutaj słowem kluczowym. I właśnie dochodzimy do sedna

Czy umorzenie 50% zobowiązań jest możliwe w restrukturyzacji?

Pierwsza myśl – oczywiście! Przecież, aby układ został przyjęty wymagane jest uzyskanie większości głosujących wierzycieli dysponujących co najmniej dwiema trzecimi sumy wierzytelności wierzycieli głosujących. Tylko, czy wierzyciele zgodzą się na umorzenie 50% należności? Jakie skutki, tak wysokiej redukcji, wywoła to w ich przedsiębiorstwach? Czy po takiej redukcji, następny przedsiębiorca nie będzie chciał otwarcia restrukturyzacji? Restrukturyzacja to pomoc przedsiębiorcy w problemach finansowych, ale czy ta pomoc nie powinna również polegać na zadbaniu o wypłacalność naszego kontrahenta?

Oczywiście zdarzają się postępowania, w których umorzenia dochodzą do 50% należności głównej, ale wynikają zazwyczaj z indywidualnej sytuacji klienta, w której zagrożenie upadłością jest bardzo wysokie, a brak jest majątku, z którego wierzyciele mogliby się zaspokoić. Są to jednak sytuacje bardziej incydentalne, niż zasada.

Restrukturyzacja ma uchronić przedsiębiorcę przed upadłością – to jest jej cel i główne założenie określania szczegółowych propozycji układowych, przewidujących m.in. umorzenie części zobowiązania. Przygotowując propozycje układowe pamiętajmy o drugiej stronie postępowania jaką jest wierzyciel. Bez jego głosu żadnego układu nie uda się przyjąć.

Write a comment
Your email address will not be published. Required fields are marked *